Lider projektu Lubuntu wciąż mówi o przyszłości oficjalnego smaku. Z tej okazji Simon Quigley mówił o serwerze graficznym dystrybucji. Lubuntu nadal używa XOrg jako serwera graficznego, a nie zmieni się na graficzny serwer Wayland, który jest wdrażany w wielu dystrybucjach.
Wayland jest serwerem graficznym, który Ubuntu wybrał na razie, chociaż obecnie nie używa go w pełni, ale współdziała z X.Org. Lubuntu ze swojej strony zasygnalizował, że będzie się starał wkrótce Wayland będzie graficzną bazą Lubuntu.Ale to „wkrótce” nie nastąpi tak szybko, jak się spodziewaliśmy. Lubuntu nie będzie miało Waylanda do 2020 roku, a konkretnie w październiku 2020 roku wraz z premierą Lubuntu 20.10. Ta wersja nie tylko będzie miała Lxqt jako domyślny pulpit, ale będzie używać Wayland w całości, uwalniając się od XOrg.
Ponadto Quigley wskazał, że pracują nad plikiem rozwiązanie dla procesorów graficznych Nvidia, które sprawi, że będą współpracować z Lubuntu bez problemu ze względu na sterowniki, coś interesującego dla użytkowników o oficjalnym smaku, którzy używają tego sprzętu, których nie jest niewielu i to staje się kwaśnym doświadczeniem dla początkujących użytkowników.
Ale jak dotąd mamy tylko słowa i mapę drogową dystrybucji, nic twardego. Rozumiem przez to, że dwa lata temu powiedziano, że Lubuntu będzie miał Lxqt jako domyślny pulpit i nadal nie możemy powiedzieć, że to prawda. Data 2020 może być związana z data przybycia Wayland do wersji Ubuntu LTS, coś, co wydarzy się wcześniej czy później i dlatego Simon Quigley potwierdził przybycie Waylanda do Lubuntu. I mimo wszystko muszę przyznać, że doceniam, że pojawiają się wieści o tym oficjalnym smaku, ponieważ oznacza to, że projekt jest aktywny i będziemy mieć wsparcie dla systemu operacyjnego.
Bądź pierwszym który skomentuje