Istnieje wiele dystrybucji Linuksa, które mają własny sklep, w którym można sprzedawać produkty. Tak było do wczoraj w tzw Sklep Ubuntu, Canonical Shop lub Ubuntu Shop. I to jest to Canonical zamknął sklep gdzie sprzedawali produkty dla większości fanów Ubuntu i ich firmy, co nie jest dobrą wiadomością dla wszystkich, którzy myśleli o zakupie czegoś z logo Ubuntu w ich oficjalnym sklepie.
Sklep Ubuntu został uruchomiony w 2007 roku w ofercie czarną koszulę i kilka rzeczy jak naklejki i płyty CD. W ciągu 12 lat, kiedy był otwarty, nawet Canonical nie wiedział, jak się do niego odnosić, jak widać w nagłówku tego artykułu, który mówi powyżej Sklep kanoniczny, w centrum „Sklep Ubuntu” i poniżej „Sklep Ubuntu”. A pytanie brzmi: dlaczego zamknęli sklep?
Sklep Ubuntu prawdopodobnie zostanie zamknięty, aby poluzować balast
Ten ruch kanoniczny może nic nie znaczyć. Mówi się, że każdy, kto chciał czegoś od Canonical lub Ubuntu, już to miał. Nie zgadzam się z tą teorią i skłaniam się bardziej do myślenia, że sklep nie jest już tak opłacalny, jak by sobie tego życzyła firma. Po uruchomieniu systemu operacyjnego w 2004 r., W 2007 r. Była gorączka, aby mieć te produkty merchandisingowe, ale teraz ta gorączka już nie była.
Wśród tego, co oferowali, były między innymi kubki, czapki, wspomniana koszula, przyszli wypuścić spodenki kolarskie (które dziś bym kupiła) i inne produkty, które miały swoje zastosowanie, jak np. Głośnik USB. Moim zdaniem firma taka jak Canonical, która rozwija system operacyjny taki jak Ubuntu powinien nadal oferować przynajmniej koszulki, czapki, naklejki i inne, wszystko oficjalnie. Inną opcją, którą uważam za dobrą, byłoby kontynuowanie sprzedaży swoich produktów w innych sklepach, takich jak Amazon. Co myślisz?
Gdyby przynajmniej ewoluowały, na przykład kornety wydają mi się dobrym pomysłem i być może włączyliby do nich klawiatury i myszy, na które wydaje się najwięcej, ale podkreślając, że takie zakupy są droższe, ponieważ mają na celu pokrycie kosztów utrzymania dystrybucja. Szkoda.
Chcielibyśmy móc rozpowszechniać materiały Ubuntu na naszej platformie internetowej: http://www.latiendacomprometida.com
Tam mamy kilka naklejek Ubuntu sprzed wcześniej, ale już ich nie mamy ...
Jeśli ktoś coś wie, chętnie współpracuje.
Cóż, myślę, że na świecie jest n miliard grafików, którzy projektując nowe naklejki, kubki, czapki i T-shirty to im nie zaszkodzi, rysują projekty i na każdą imprezę typu Flisol proponują sprzedaż te produkty bardzo pomogłyby lokalnym społecznościom. To działałoby nie tylko w przypadku Ubuntu, ale także innych dystrybucji. Zrobiłem to z Debianem i mam własny zestaw naklejek na moje komputery
Lubiłem zeszyty ... i czapki ...
Nie zmuszono mnie do zakupu plecaka :, (
Chciałem to dziś kupić i nic,