W przypadku Canon Digital promowanego przez Daniela Filmusa Vía Libre prosi o publiczność

W przyszłym tygodniu grupa osób, organizacji i firm związanych z wykorzystaniem nowych technologii poprosi o audiencję w formacie Senator Daniel Filmus aby otworzyć dyskusję na temat projektu Canon Digital, który obiecał przedstawić w marcu tego roku w argentyńskim parlamencie. Chcemy, aby przed przedstawieniem tego pomysłu zamienionego na rachunek, oprócz kampanii beneficjentów (SADAIC, CAPIF, AADI, Argentores, zbiorowych menedżerów praw autorskich) zostały ocenione i wysłuchane społeczne skutki podobnego podatku. tych, którzy będą musieli ponieść ciężar kanonu cyfrowego, komunikacji i użytkowników komputerów, konsumentów, niezależnych artystów i muzyków, projektantów oraz wszelkich innych osób, organizacji i firm regularnie korzystających z urządzeń komputerowych, w tym administracji publicznej, szkół, szpitali i organizacji pozarządowych . Tym, którzy chcą przyłączyć się do tej inicjatywy i dodać swój głos do tej prezentacji przed Danielem Filmusem, przedstawiamy tutaj list, który wyślemy we wtorek 17 lutego przy stole wejściowym w Senacie Narodowym. Chętnych do podpisania prosimy o przesłanie e-maila na adres info [at] vialibre.org.ar wraz z pełnymi danymi do umieszczenia na liście sygnatariuszy.

Szanowny senatorze Daniel Filmus, honorowa izba senatorów narodu. Z artykułu na Twoim osobistym blogu dowiedzieliśmy się o Twoim zaangażowaniu w zbiorowe zarządzanie prawami autorskimi do przedstawienia ustawy, która narzuci „kanon cyfrowy” na wszystkie urządzenia umożliwiające przechowywanie i Transmisja prac w formacie cyfrowym. Celem tego listu jest zwrócenie się do publiczności o wniesienie do debaty punktu widzenia tych, którzy powinni ponosić ten ciężar, w przeciwieństwie do tych, którzy z niego korzystają: użytkowników nowych technologii, producentów i użytkowników wolnego oprogramowania i kultury, blogerzy, niezależni muzycy i pisarze, projektanci, artyści cyfrowi, profesjonaliści oraz użytkownicy komunikacji i komputerów. Podatek tego typu, ponieważ został wprowadzony w krajach takich jak Hiszpania, jest poważnie regresywny dla naszych działań i generuje wysokie koszty dla polityk publicznych w zakresie edukacji w nowych technologiach, a znamy aspekt, który dotyczy go jako priorytetowego po przejściu przez Ministerstwo Edukacji Narodu. Kanon cyfrowy jest silnie zwalczany przez organizacje obrony konsumentów, stowarzyszenia użytkowników Internetu, stowarzyszenia i grupy użytkowników wolnego oprogramowania w miejscach, w których jest on wdrażany. Dzielimy się z nimi troską, tym bardziej, wiedząc, że ramy prawne obowiązujące w Unii Europejskiej różnią się od tych, które panują w naszym kraju. Podatek taki zwiększa koszty: * edukacji * dostępu do wiedzy * technicznego rozwoju naukowego * rozwoju kultury dostępnej dla wszystkich sektorów społecznych, niezależnie od tego, czy są w stanie za to zapłacić. * każda działalność intensywnie wykorzystująca technologie informacyjne (czyli coraz więcej czynności, praktycznie wszystko). Do wymownych wad wynikających ze zwiększonych kosztów wszystkich urządzeń komputerowych i cyfrowych, niezależnie od ich przeznaczenia i zastosowania, dochodzą potwierdzone dane na temat tej praktyki w innych krajach, takie jak koszt honorariów autorskich dla samych autorów. W Hiszpanii to samo Ogólne Stowarzyszenie Autorów i Redaktorów (SGAE, podmiot odpowiedzialny za zarządzanie funduszami z kanonu) przyznaje, że tylko 200 jego afiliantów otrzymuje więcej, niż płacą za tę koncepcję, co stanowi nieuzasadniony transfer środków całość na rzecz ścisłej mniejszości. W związku z tym podatek regresywny, który dotyczy wszystkich użytkowników urządzeń komputerowych, niezależnie od tego, czy kopiują oni materiały od nielicznych autorów, którzy skorzystali, czy nie, nie powinien być promowany bez oceny jego rzeczywistych kosztów w odniesieniu do ogółu społeczeństwa argentyńskiego, na które będzie miał wpływ. Przed przystąpieniem do realizacji projektu tego rodzaju należy koniecznie ocenić, jakie będą konsekwencje podatku, który będzie pobierany w sposób uogólniony, ale będzie zarządzany przez podmioty prywatne bez właściwego urzędnika skarbowego. Z tych i innych powodów, które chcielibyśmy wyjaśnić Ci bardziej szczegółowo i przy większej ilości dokumentacji, prosimy Cię o to Prosimy o przesłuchanie, na którym będziemy mogli omówić tę konkretną kwestię, zanim ustawa trafi do Senatu. Na potrzeby tej prośby jako sposób kontaktu ustawiliśmy nasz adres e-mail pod adresem info@vialibre.org.ar. (Jeśli chcesz, aby Twój podpis zawierał list, wyślij swoje dane na adres info [at] vialibre.org.ar)

Chcę podkreślić, że jeśli to prawo zostanie zatwierdzone, wszyscy będziemy skrzywdzeni, nie ma znaczenia, czy jesteś użytkownikiem GNU / Linuksa, Windowsa, bez względu na to, jaki to system operacyjny, wpłynie to na ciebie, więc byłoby dobrze, gdybyś wyślij swoje dane na e-mail, który pojawi się powyżej, aby dołączyć do spotkania podpisów.
Więcej informacji: Fundacja Vía Libre

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Sartre’a JP powiedział

    To co robią jest okropne, a prawda jest taka, że ​​smutno jest widzieć, że reakcja ludzi, którzy o tym wiedzą (w „blogosferze”) jest dość spokojna. Mam nadzieję, że do niczego nie dojdzie ...
    pozdrowienia

  2.   Ubunlog powiedział

    Zgadza się, jest jeszcze czas do 19-tego, jak przeczytałem w Vía Libre, aby zebrać podpisy, mam nadzieję, że będzie wystarczająco dużo zwolenników.
    pozdrowienia